must czy have to

You have to clean your room,
Later… I have one more level in this game!.

Od 1. lekcji angielskiego wciąż tłumaczy się dzieciom: „have to” to external obligation, „must” – internal. „Ktoś każe”/”sam wiem, że muszę” itd. I wszystko byłoby fajnie gdyby nie to, że kolejne edycje podręczników gmatwają wszystko coraz bardziej. Longmanowska – Grammar Practice for Elementary Students podaje że: must używamy „when we think that something is necessary or to tell somebody to do something” a have to – „to say that something in necessary”.

Szkoda, że książka nigdzie nie wyjaśnia że to zbliżenie znaczeń zawdzięczamy Amerykanom, którzy konstrukcji „must” nie lubili już od dawna – używali „have to” kiedy tylko mogli i nawet w brytyjskiej angielszczyźnie forma ta zaczyna być dominująca.

Tyle teorii i narzekań. Teraz trochę inaczej:

Masz sprzątnąć swój pokój.
Zaraz… mam jeszcze jeden poziom w grze.

Masz? Mam? – have.

Jeśli mam coś zrobić (bo mi każą sprzątać) to I have to clean my room.
Jeśli coś mam (psa, kota, nową piłkę) to I have a new ball.

Proste i tak samo jak po polsku?

Proste. To jeszcze * dla chętnych.

*Po co „to” w „have to”?
bo następny jest czasownik (w bezokoliczniku), a przed czasownikiem w bezokoliczniku…

Okay, You have to put it to practice – Masz to poćwiczyć na następnej lekcji 😉